
Czerwoniak (399 m n.p.m.) to szczyt położony na granicy Kotliny Kłodzkiej i Rowu Górnej Nysy, w pobliżu Starego Wielisławia. Zapraszam.
Trasa:
Krosnowice – Czerwoniak – Krosnowice
Długość: ok.2,5 km.
Punkty GOT: 4 pkt.
Mapa:

Opis:
W dzisiejszej relacji zapraszam na opis krótkiej wycieczki na Czerwoniak (399 m n.p.m.), jaką odbyłem w sobotę (15.05.2021 r.). Wtedy to razem z kol. Łukaszem Łacnym ruszyliśmy w Kotlinę Kłodzką i Krowiarki, celem zdobycia: Czerwoniaka (399 m n.p.m.), Wapniarki (518 m n.p.m.) i Sarnicy (551 m n.p.m.). Tak więc zapraszam do lektury.
Wczesnym rankiem ruszamy razem z Łukaszem z Nysy w kierunku Kłodzka. Na początek naszym celem jest Czerwoniak (399 m n.p.m.), który planujemy zdobyć z Krosnowic. Na szczyt ten nie wiedzie znakowany szlak turystyczny, tak więc będziemy wędrować bezszlakowo. Trasa mija nam bardzo szybko i około godziny 9:00 meldujemy się w Krosnowicach. Udaje nam się podjechać maksymalnie blisko rzeki Nysa Kłodzka, gdzie na poboczu wąskiej drogi zostawiamy nasz samochód.
Wysiadamy, zabieramy plecaki i ruszamy w drogę. Przed nami jest już widoczny cel naszej wędrówki. Początkowo trasa wiedzie asfaltem, przechodzimy przez dosyć stary mostek na Nysie Kłodzkiej i znów wchodzimy na, nieco ruchliwą, drogę asfaltową. Tą wędrujemy jakieś 200 metrów, po czym skręcamy w lewo i rozpoczynamy podejście.

Podejście nie jest zbyt wymagające. Szybko i sprawnie pokonujemy odcinek asfaltowy, bowiem po chwili skręcamy w prawo i od razu wchodzimy na ścieżkę. Prowadzi nas ona jakieś 200 metrów, po czym docieramy do rozejścia dróg. Tutaj skręcamy w lewo i wspinamy się dalej, aż wychodzimy na polanę. Tutaj pojawiają się pierwsze widoki, choć nieco przysłonięte przez drzewa. Robimy szybką fotkę, a następnie idziemy dalej, skręcając w prawo, ponownie wchodzimy do lasu.

Przed nami ostatni odcinek podejścia, które sprawnie pokonujemy i chwilę później docieramy do wypłaszczenia. Nie jest to jeszcze właściwy wierzchołek, bowiem wzniesienie to ma dosyć długą kopułę szczytową. My najpierw ruszamy na południowo-zachodnie zbocze Czerwonej Góry, gdzie znajduje się grób Babette Sibylle Bousset z domu Ille Friedrich. Historia czy też legenda, mówi, że popełniła ona samobójstwo wyskakując z pociągu relacji Breslau – Berlin, nie mogąc pogodzić się ze zmuszeniem jej do zamążpójścia za kilkadziesiąt lat starszego bogatego przedsiębiorcę (Francuza mieszkającego w Berlinie). Obok jej mogiły znajduje się skromny grób jej ojca. Na miejscu oczywiście robimy kilka pamiątkowych zdjęć i pierwszą dziś dłuższą przerwę.



Po przerwie ruszamy na właściwy wierzchołek Czerwonej Góry (399 m n.p.m.), który znajduje się na granicy lasu. Na szczycie nie ma żadnej tabliczki, ale największą ciekawostką tego miejsca jest znajdująca się kawałek dalej polana, z której roztacza się niesamowita panorama widokowa. Nam dziś szczęście dopisuje bowiem idąc od lewej w oddali dostrzec możemy Góry Kamienne, centralnie przed nami znajdują się Góry Sowie z Wielką Sową (1015 m n.p.m.), które następnie przechodzą w grzbiet zachodni Gór Bardzkich. Pięknie widać również Kłodzko z górującą nad miastem twierdzą, a na prawo od miasta grzbiet wschodni Gór Bardzkich z Kłodzką Górą (757 m n.p.m.). Tutaj decydujemy się na kolejną dłuższą przerwę.
Warto także wspomnieć, że Czerwoniak (399 m n.p.m.) to góra położona na granicy Kotliny Kłodzkiej i Rowu Górnej Nysy, w pobliżu wsi Stary Wielisław, Gorzanów i Krosnowice, stanowiąca wyraźnie oddzielony, samodzielny masyw o charakterystycznym kształcie. Góra jako jedna z nielicznych w okolicy, posiada bogatą dokumentację związaną z wydarzeniami historycznymi. Wymieniana jest po raz pierwszy w akcie króla Jana Luksemburczyka nadającym miastu Kłodzku prawo połowu ryb w Nysie Kłodzkiej, gdzie Czerwoniak określony był jako południowa granica łowiska. Dokument ten datowany jest na 12 września 1334 roku, a góra figuruje w nim jako Rubro monte. Najbardziej znanym wydarzeniem jest rozegrana u jej stóp bitwa pod Czerwoną Górą, która 27 grudnia 1428 roku zdecydowała o losach ziemi kłodzkiej i całego Śląska. Pod Czerwoniakiem poległ w tej bitwie m.in. Jan ziębicki, przez co wygasła jedna z linii śląskich Piastów. Wydarzenie to upamiętnia kaplica w Starym Wielisławiu ustawiona w domniemanym miejscu śmierci księcia.







Kończymy naszą przerwę na szczycie, czas ruszać dalej. Nie chcemy wracać tą samą drogą, dlatego też ruszamy ścieżką, która wiedzie w kierunku południowo-wschodnim. Początkowo prowadzi ona płasko, a w pewnym momencie zaczyna sprowadzać nas coraz niżej, aż docieramy do kolejnego bardzo ciekawego punktu widokowego, gdzie decydujemy się na kolejną przerwę.
Widok jest niesamowity, na pierwszym planie płaskie obniżenie Kotliny Kłodzkiej i Rowu Górnej Nysy, a na drugim planie od lewej Wzgórza Rogówki, Krowiarki Masyw Śnieżnika z dobrze widocznymi Czarną Górą (1285 m n.p.m.) oraz Śnieżnikiem (1425 m n.p.m.), centralnie dostrzec możemy masywy Wapniarki (518 m n.p.m.) i Dębowej (505 m n.p.m.) w Krowiarkach. Idąc dalej centralnie w oddali widać Suchy Vrch (995 m n.p.m.) w Górach Orlickich. Natomiast z prawej strony widzimy Góry Bystrzyckie, a dokładnie masywy Czerńca (891 m n.p.m.), Jagodnej (985 m n.p.m.) i Łomnickiej Równi (898 m n.p.m.).







Szkoda opuszczać Czerwoniak, który jak się okazuje, obfituje w ciekawe punkty widokowe. W planie na dziś mamy jeszcze inne szczyty do zdobycia, dlatego też postanawiamy ruszyć w dalszą drogę. Rozpoczynamy zejście w kierunku Krosnowic, początkowo dość stromo, aż docieramy do znanego nam rozejścia dróg. Dalej wkraczamy na ścieżkę, którą wchodziliśmy wcześniej, kawałek dalej wyłania się asfalt, którym idziemy dalej i chwilę później meldujemy się przy samochodzie. Za nami krótka, ale bardzo ciekawa wycieczka na Czerwoniak (399 m n.p.m.). Polecamy wszystkim to ciekawe wzniesienie w Kotlinie Kłodzkiej.
Dodaj komentarz