Hranicny Vrch (541 m n.p.m.)
Hranicny Vrch (541 m n.p.m.) po polsku Graniczna Góra to szczyt położony w czeskich Górach Opawskich, oddalony ok. 2 km od Mesta Albrechtice. Zapraszam do lektury.
Trasa:
Pod Hranicnim Vrchem – Hranicny Vrch – Pod Hranicnim Vrchem
Długość: ok. 1,5 km.
Punkty GOT: 3 pkt.
Mapa:
Relacja:
W niedzielę (29.05.2016 r.) postanowiłem wybrać się na wycieczkę. Wybór padł na obiad w Głuchołazach, a później jakiś spacer po górach. Jako, że okolicę Głuchołaz mam już w większości zwiedzoną zdecydowałem, że pojadę trochę dalej. Tak więc w południe ruszam z Głuchołaz w stronę Prudnika i przejścia granicznego, kieruję się dokładnie do miejscowości Mesto Albrechtice. Jest to niewielkie miasteczko położone w kraju morawsko-śląskim na krańcu Gór Opawskich w Sudetach Wschodnich. W głowach mam plan na krótki spacer na Hranicny Vrch (541 m.n.p.m.).
Jadąc po drodze podziwiam uroki tej części Gór Opawskich. Co rusz to z lewej, to z prawej mijam niewielkie wzniesienia. W pewnym momencie pojawia się też charakterystyczna Straznice Hora (494 m.n.p.m.), którą dwa lata temu zdobywałem z Marcinem. Wtedy to stwierdziłem, że trzeba będzie lepiej poznać ten fragment tego pasma. Tłumów tutaj nie spotykam, za to obserwuję świetnie utrzymane drogi, którymi można poruszać się bezpiecznie rowerami – także ciekawe miejsce dla tego rodzaju turystyki.
Około godziny 13:40 docieram do miejscowości Mesto Albrechtice, tutaj przed wjazdem do centrum skręcam w lewo i kieruję się na wzniesienie tuż za miejscowością gdzie ulokowany jest niewielki parking dla samochodów. Parkuję i wysiadam na otwartej polanie skąd rozpościera się piękny widok na najbliższą okolicę. Widzę też wierzchołek Granicznej Góry (polskie tłumaczenie nazwy), na który doprowadzić mają mnie znaki niebieskiej ścieżki przyrodniczo-dydaktycznej. Tak więc zabieram plecak i ruszam w drogę, a do pokonania mam jedynie 700 metrów drogi i tylko 100 metrów przewyższenia.


Przez jakieś 200 metrów wędruję otwartą polaną, dzięki czemu mogę podziwiać piękne panoramy na okoliczne pasma górskie: Góry Opawskie i Wysoki Jesionik, a także na samo Mesto Albrechtice położone w dole. Dalej ścieżka wkracza w las, a następnie skręca w prawo (uwaga drogę blokuje szlaban, ale właśnie tamtędy prowadzi szlak). Idę dalej, a na trasie brak większych podejść. Sama ścieżka prowadzi spokojnie dalej i co jakiś czas podziwiać można wyłaniające się panoramy widokowe.

Dość szybko bo po 10 minutach od wyjścia z parkingu wyłania się moim oczom wieża widokowa za drzewami, a po kolejnych kilkudziesięciu metrach staję u jej podnóża. Hranicny Vrch zdobyty! Jest to szczyt położony w czeskich Górach Opawskich, którego nazwa pochodzi od granicy polsko-czeskiej (ta bowiem biegnie przez połać szczytową). Graniczna Góra wznosi się w najbardziej zapomnianej i mało znanej części Gór Opawskich. Jest to mały kawałek pasma wciśnięty pomiędzy granicę polsko czeską, a Płaskowyż Głubczycki.
Największą ciekawostką szczytu i takim magnesem, który przyciąga tutaj turystów jest oczywiście tutejsza wieża widokowa powstała w 2011 roku. Ma wysokość 25 metrów i wykonana jest w unikatowej konstrukcji metalowej. Składa się z dwóch wież telekomunikacyjnych połączonych na górze kładką, które pierwotnie służyły do przekazywania sygnału telefonicznego drogą radiową. Tuż pod wieżą znajduje się także miejsce odpoczynkowe oraz umieszczone tu są liczne tablice informacyjne.
Sama wieża robi ogromne wrażenie. Szybko robię zdjęcia na dole i rozpoczynam wejście na wieżę. Niestety pogoda dziś nie sprzyja (mimo tego, że w Głuchołazach było ok), gdyż wieje dość mocny wiatr, który powoduje, że wieża delikatnie się chwieje. Udaje mi się jednak wejść i zrobić kilka pamiąkowych fotek panoramy widokowej. Długo tu nie zabawiam bowiem mocno wieje i wieża się chwieje – mały lęk wysokości.






Po krótkim pobycie na szczycie postanawiam ruszyć w drogę powrotną tą samą drogą którą wchodziłem, jednak z myślą, że na pewno tu wrócę aby jeszcze raz zdobyć ten szczyt i samą wieżę. Teraz jednak ruszam w kierunku parkingu gdzie melduję się o godzinie 15:00. Cała wycieczka zajęła mi 50 minut – szybka akcja można rzec. Tuż przed parkingiem ostatni rzut oka na panoramę, a po chwili wsiadam do samochodu i ruszam w drogę powrotną kończąc kolejną wycieczkę.

Za mną wypad na spontanie można powiedzieć, ale na pewno udany. Polecam ten zakątek Gór Opawskich, jest on nieco zapomniany i mało znany, ale naprawdę wart odwiedzenia. To już drugi szczyt obok Straznice Hora, który udało mi się zdobyć w tym regionie, ale wiem jedno – na pewno tutaj wrócę. Mamy tu niewielkie góry ale na prawie każdej jest jakaś wieża widokowa czy polany z ciekawymi widokami, no i oczywiście cisza i spokój. Idealne miejsce na odpoczynek od miejskiego zgiełku.
W Czechach to czasem mają niebanalne wizje tych wież widokowych 🙂 W Opawskie mam trochę nie po drodze, ale na “Ścieżkę w obłokach” w Masywie Śnieżnika(byliście?) to bym się wybrała.
Oj mają, mają. To prawda. Co do Ścieżki w obłokach niestety jeszcze nie byliśmy. Choć chcemy się wybrać – może w tym roku się jeszcze uda 🙂
Ja ten szczyt z tą ciekawą wieżą mam na swojej liście do zobaczenia. Bo jej kształt jest bardzo oryginalny 🙂
Polecamy, polecamy 🙂 Warto się tam wybrać.