Kobyla (574 m n.p.m.)
Kobyla (574 m n.p.m.) to najwyższe wzniesienie Pasma Kobyli, mniej znanej części czeskich Gór Opawskich. Zapraszam.
Trasa:
Pod Hranicnim Vrchem – Krtečkova studánka – Kobyla – Pod Hranicnim Vrchem
Długość: ok. 1,5 km.
Punkty GOT: 3 pkt.
Mapa:
Relacja:
W dzisiejszej relacji zapraszam do lektury trzeciej części wycieczki, jaką odbyłem razem z Asią i Jasią w niedzielę, 26 marca 2023 roku. W pierwszej części relacji opisałem wycieczkę na Straznice Hora (zob. tutaj), w drugiej wycieczkę na Graniczny Wierch (zob. tutaj). Teraz zapraszam na spacer na wzniesienie Kobyla (574 m n.p.m.).
Kilka minut po godzinie 14:00 po zejściu ze Granicznego Wierchu, nie wsiadamy na parkingu do samochodu, ale bezpośrednio ruszamy drogą asfaltową i zarazem szlakiem turystycznym o nazwie „Miejski Obwód Turystyczny”. Jest to nic innego jak ścieżka turystyczna łącząca pięć atrakcyjnych miejsc w okolicach Mesta Albrechtice (Góra Pielgrzymkowa – Ruiny Burkvíza – Zamek Linhartovy – Punkt widokowy Hraniční vrch – Wzgórze Dubí). Pomysł połączenia atrakcji miasta w obwód turystyczny zrodził się wraz z udostępnieniem zamku (2005), wieży widokowej (2011) oraz szlaków Dubí i Poutní hora (2013). Pozostało tylko jedno – odnaleźć nieprzebyte ścieżki lub odkryć na nowo dawno zapomniane ścieżki naszych przodków. Ścieżkę wytyczono i utworzono Miejski Obwód Turystyczny (MTO).
Początkowo szlak prowadzi nas asfaltem, jednak po przejściu około 500 metrów docieramy do barokowej kaplicy. Niestety nie udało mi się namierzyć jej wezwania, ale z informacji wiadomo, że prawdopodobnie pochodzi z XVIII wieku. Styl barokowy, wykonana jest w planie centralnym na rzucie sześciokąta. Przy kaplicy znajduje się niewielki parking z zagospodarowaniem turystycznym, przy którym nasz szlak skręca w lewo i prowadzi nas dalej szutrową drogą.
Idąc na naszej trasie zaczynają pojawiać się ciekawe atrakcje. Co jakiś czas zatrzymujemy się, aby zrobić sobie przy nich zdjęcia. Napotykamy na różne drewniane rzeźby. Jak się okazuje została tutaj wytyczony bajkowy szlak do Studni Kreta. Oficjalne otwarcie tej ścieżki miało miejsce 1 maja 2016 roku. Bajkowy szlak ma niecałe dwa kilometry i liczy łącznie 11 przystanków. Na trasie znajduje się wiele zainstalowanych elementów interaktywnych i gier.
Pierwszy napotkany punkt na trasie związany jest z życiem jeleni. Można tutaj usiąść na drewnianych jeleniach różnej wielkości. Dalej napotykamy punkt dotyczący rodzajów mchów rosnących w okolicznych lasach. Można tutaj nauczyć się ich rozpoznawania. Mniej więcej w połowie wędrówki docieramy na polanę z wiatą odpoczynkową, gdzie czekają krasnoludy z mnóstwem trudnych pytań i zadań. Sporą ciekawostką jest punkt związany z żabą, gdzie znajduje się tzw. żabi staw.
Kawałek dalej za punktem z żabą, z lewej strony otwiera nam się ciekawy punkt widokowy. Tutaj zatrzymujemy się na dłuższą chwilę. Na horyzoncie pięknie widać pasmo Wysokiego Jesionika, pokryte jeszcze warstwami śniegu. Dobrze widać wierzchołki Pradziada (1491 m n.p.m.), Vysokiej Holi (1465 m n.p.m.), a także Maly Ded (1369 m n.p.m.) i nieco oddalone Medvedi Vrch (1216 m n.p.m.) i Orlik (1204 m n.p.m.).
W końcu bajkowy szlak doprowadza nas do ostatniego punktu na trasie, czyli do Studni Kreta. Tutaj robimy pamiątkowe zdjęcie i opuszczamy Miejski Obwód Turystyczny. Teraz nieoznakowaną dróżką ruszamy w kierunku czerwonego szlaku turystycznego, znajdującego się około 300 metrów dalej.
Idąc czerwonym szlakiem w pewnym momencie w lewo skręca nieoznakowana ścieżka. Szybko sprawdzam na mapie, że jesteśmy mniej więcej na linii w której można odbić na wierzchołek Kobyli. Tak więc skręcamy i ruszamy w kierunku szczytu. Mapa online nie ma naniesionej tej ścieżki, także idziemy nieco na ślepo kierując się ikonką naszej pozycji na mapie – można powiedzieć idziemy na azymut. Aplikacja nas nie zawiodła i po kilkudziesięciu metrach stajemy na szczycie wzniesienia Kobyla (574 m n.p.m.). Wierzchołek nie wyróżnia się niczym szczególnym, brak tutaj punktu widokowego. Znajduje się tutaj jednak słupek z informacją, że jesteśmy na najwyższym wzniesieniu Pasma Kobyli. Robimy pamiątkowe zdjęcia i wracamy do czerwonego szlaku turystycznego.
Gdy wracamy do czerwonego szlaku, na skrzyżowaniu skręcamy w lewo i kilkadziesiąt metrów dalej docieramy do kolejnego skrzyżowania. Nasz szlak wiedzie dalej prosto, a my skręcamy w prawo i nieoznakowaną ścieżką będziemy wracać teraz w stronę parkingu gdzie zostawiliśmy samochód. Trasa wiedzie nas płaską, szeroką, szutrową ścieżką. Nie ma już tutaj takich atrakcji jak na bajkowym szlaku, dlatego też wędrówka tym odcinkiem nieco nam się dłuży.
W końcu kilka minut po godzinie 16:00 wychodzimy na otwartą polanę, a przed nami otwiera się widok na Graniczny Wierch (541 m n.p.m.) z charakterystyczną wieżą widokową. Oczywiście w tym miejscu zatrzymujemy się na chwilę aby zrobić pamiątkowe zdjęcia.
Przed nami ostatni odcinek drogi. Docieramy do kaplicy i dalej drogą asfaltową wracamy do naszego samochodu. To jednak nie koniec naszej wycieczki, bowiem decydujemy się jeszcze ruszyć na pobliski Morawski Kopiec na tamtejszą wieżę widokową. Pogoda mimo, że nas nieco straszy to widoczne na horyzoncie deszcze przechodzą cały czas obok nas. Także korzystamy z warunków atmosferycznych i ruszamy do ostatniej atrakcji.
Tymczasem podsumowując tą część wycieczki. Warto było wybrać się w ten rejon Gór Opawskich. Ścieżka na wzniesienie Kobyla oferuje kilka atrakcji, sam bajkowy szlak jest świetną atrakcją. Do tego widoki na Wysoki Jesionik. Idealne miejsce na spacer w ciszy, bowiem turystów tutaj spotkaliśmy bardzo mało.