Kurs Przewodnika Górskiego Sudeckiego
Kurs Przewodnika Górskiego Sudeckiego – zajęcia teoretyczne, czyli pierwsza część fantastycznej przygody z kursem przewodnickim. Zapraszam.
Relacja:
Kilka lat temu, gdy zaczynałem moją górską przygodę, powiedziałem sobie, że chciałbym w życiu robić coś związanego z górami. Były różne pomysły, np. aby zostać ratownikiem górskim. W końcu ruszył blog Świat Gór, a życie zawodowe potoczyło się inaczej. Jednak nadal w głowie pozostawał jeden pomysł. Kiedyś założyłem sobie za cel i takie życiowe marzenie, aby zostać Przewodnikiem Górskim Sudeckim.
Marzenie to zacząłem realizować stopniowo od 2016 roku. Wtedy to uczestniczyłem w szkoleniu na Przewodnika Miejskiego PTTK po Nysie. Później przyszedł czas na prawdziwy kurs przewodnicki, który rozpoczęliśmy jesienią 2017 roku w Nysie. Mowa oczywiście o kursie na Przewodnika Terenowego po Województwie Opolskim, którym zostałem w 2018 roku. O tym szkoleniu więcej można oczywiście przeczytać na blogu.
Cały czas w głowie pozostawały góry i gdy udało się zdobyć pierwsze uprawnienia, pojawiła się też szansa, dzięki Oddziałowi PTTK Ziemi Kłodzkiej, zdobycia uprawnień Przewodnika Górskiego Sudeckiego. Jesienią 2019 roku ruszyły zapisy na kurs. Razem z grupką przyjaciół (Łukasz Łacny, Grzesiu Rudecki, Tomek Drozdowski i Jarek Srębacz) udało mi się złapać na listę, a już na początku 2020 roku rozpoczęliśmy fantastyczną przygodę, która zakończyła się w październiku 2021 roku.
Zajęcia teoretyczne
Sam kurs zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Sportu i Turystyki w sprawie nabywania uprawnień przewodnika górskiego, przewiduje co najmniej: 140 godzin zajęć teoretycznych, 10 godzin szkolenia praktycznego z pierwszej pomocy oraz 40 dni szkolenia praktycznego w terenie. W tej relacji chciałbym w skrócie przybliżyć, jak wyglądały nasze zajęcia teoretyczne.
Niestety w ich realizacji przeszkodziła nam pandemia COVID-19. Kurs często był zawieszany, a znaczną część wykładów realizowano w formule online. Efektem pandemii było to, że kurs przedłużył się, a przez naszą grupę określony został hasłem „ten super długi…”. Sam wpis będzie nietypowy, bowiem nie będzie poprowadzony chronologicznie, a opis części teoretycznej przedstawię przedmiotami.
Nasze wykłady rozpoczęliśmy w dniu 17 stycznia 2021 r. od spotkania organizacyjnego, które odbyło się w Wyższej Szkole Zarządzania „Edukacja” w Kłodzku. Podczas spotkania zostały nam przedstawione informacje na temat przebiegu szkolenia, poznaliśmy także szefa kursu Ryszarda Wulicza. Wspomagać go przy realizacji kursu mieli Piotr Wojnarowski oraz Witold Telus, przedstawiciele zarządu Oddziału PTTK Ziemi Kłodzkiej, których ja osobiście już miałem przyjemność poznać wcześniej w ramach działalności w PTTK Tryton.
Podczas pierwszego spotkania był także czas na uzupełnienie różnego rodzaju formalności. Następnie szef kursu zaprosił nas na pierwszy wykład dotyczący podstaw prawnych działalności przewodnika turystycznego. To nie jedyny wykład jaki w ramach części teoretycznej kursu przeprowadził dla nas Ryszard Wulicz, bowiem w grudniu 2020 roku w formie online przeprowadził dla nas wykład o odpowiedzialności prawnej przewodnika górskiego.
Jeśli chodzi o inne przedmioty to największa część czasu przypadła nam na zajęcia z topografii, które prowadził Artur Sawicki, Przewodnik Górski Sudecki, kierownik Jaskini Niedźwiedziej w Kletnie. Podczas tych zajęć poznaliśmy wszystkie pasma Sudetów (nawet te położone poza tzw. obszarem uprawnień przewodnika górskiego), w tym ich położenie, budowę geologiczną, sieć rzeczną, formy ochrony przyrody, atrakcje turystyczne, szlaki i wiele innych ciekawostek. Najważniejszym wyposażeniem tych zajęć była mapa. Artur urozmaicał nam bowiem wykłady o ćwiczenia praktyczne podczas których otrzymywaliśmy mapki grzbietów poszczególnych pasm, a naszym zadaniem było rozpoznać z wykorzystaniem map poszczególne szczyty czy przełęcze.
To były świetne zajęcia, które pozwoliły nam poznać poszczególne pasma Sudetów. Tutaj mieliśmy też szczęście bowiem większa część zajęć odbyła się stacjonarnie jeszcze przed pandemią. Tylko ostatnie wykłady mieliśmy w formule online. Dodam jeszcze, że razem z małżonką Artura – Martą, mieliśmy także bardzo ciekawe zajęcia z psychologii, które całe odbyły się stacjonarnie, ale w rozbiciu czasowym, bowiem rozpoczęliśmy je w lutym 2020, a zakończyliśmy we wrześniu 2021 r.
Kolejnym ważnym przedmiotem były zajęcia z etyki przewodnickiej, które przeprowadziła Lucyna Adamska-Wulicz, Przewodnik Górski Sudecki. W trakcie wykładów mieliśmy możliwość poznać Kodeks Etyczny Przewodnika PTTK, a także podstawowe zasady w jaki sposób ma się zachowywać przewodnik. Był także czas na małe ćwiczenia praktyczne z poprawnej wymowy oraz sposobu przedstawiania się.
Kilka lat temu w życie weszła ustawa, która zderegulowała zawód przewodnika turystycznego. Jako państwowe uprawnienie pozostał zawód Przewodnika Górskiego Sudeckiego. Jednak ustawa spowodowała szereg zmian m.in. wyłączyła z obszaru uprawnień tereny miejskie. Stąd też od kilku lat historia nie jest wymagana w ramach egzaminów. Nasi organizatorzy uważali jednak inaczej, dobrze wiedzą, że po kursie i zdanym egzaminie, w momencie uzyskania uprawnień będziemy oprowadzać wycieczki także po miastach, dlatego też przygotowali dla nas zajęcia z historii Śląska, które przeprowadził dla nas historyk – Andrzej Behan, Przewodnik Górski Sudecki.
Jeden z aktów prawnych, a dokładniej Rozporządzenie Ministra Sportu i Turystyki w sprawie nabywania uprawnień przewodnika górskiego określa katalog przedmiotów jakie muszą być przeprowadzone w ramach szkolenia. Jednym z takich przedmiotów była fizjografia gór Europy i świata. Wykłady te przeprowadziła dr Aneta Marek z Wydziału Nauk o Ziemi i Kształtowania Środowiska Uniwersytetu Wrocławskiego, a prywatnie także Przewodnik Górski Sudecki.
Z Panią Anetą mieliśmy także zajęcia dotyczące klimatu Sudetów, pogody i zagrożeń w górach. Niestety wszystkie zajęcia odbyły się w formule online, ale wiedza przekazana podczas prelekcji była ogromna. Mogliśmy poznać wiele ciekawych pasm górskich, rozmawialiśmy także o polskich himalaistach, a do tego dowiedzieliśmy się sporo ciekawych rzeczy o klimacie w Sudetach. Dziś dokładnie wiemy co to Widmo Brockenu, fen, ognie św. Elma czy inwersja termiczna.
Kolejnym przedmiotem, jednym z najważniejszych, były zajęcia z geologii. Te dla nas przeprowadziła Roksana Knapik, Przewodnik Górski Sudecki, właścicielka firmy Rock’si Geoedukacja. Dlaczego ważne? Bowiem od dłuższego czasu kładziony jest duży nacisk na poznanie geologii Sudetów, ma to przełożenie także na egzaminy, gdzie jednym z zadań jest rozpoznawanie skał i minerałów.
Geologia Sudetów jest dosyć skomplikowana, trzeba naprawdę sporo czasu poświęcić, aby poznać procesy geologiczne zachodzące w przyrodzie, wszystkie jednostki geologiczne a do tego oswoić się z trudnymi pojęciami jak sufozja, denudacja czy sedymentacja i wiele innych. Większość pasm górskich Sudetów zbudowana jest z różnych skał, występuje tam wiele różnego rodzaju ciekawych minerałów. Sam przedmiot jest bardzo ciekawy, ale trzeba czasu i poświęcenia, żeby to wszystko dobrze zrozumieć.
Niestety większa część zajęć z Roksaną odbyła się w formule online, co dla poznania skał i minerałów jest trochę kiepskie, bowiem aby je dobrze poznać trzeba je po prostu dotknąć. Wychodząc temu naprzeciw pod koniec kursu we wrześniu 2021 r. zorganizowaliśmy razem z Roksaną zajęcia stacjonarne podczas których mieliśmy możliwość właśnie dotknąć daną skałę czy minerał. Bardzo dużo dały nam te zajęcia, tuż przed zakończeniem całego kursu.
Kolejnym ważnym przedmiotem były zajęcia z zakresu przyrody Sudetów, te poprowadził dla nas dr Zbigniew Gołąb, Przewodnik Górski Sudecki, członek rady naukowej Parku Narodowego Gór Stołowych. Podczas zajęć w formule online poznaliśmy formy ochrony przyrody w Sudetach, szczegółowo omówiliśmy tutejsze parki narodowe, a także zapoznaliśmy się z najważniejszymi roślinami chronionymi.
Program kursu na Przewodnika Górskiego Sudeckiego określa, że kursanci w ramach zajęć muszą przejść 10 godzinne szkolenie z zakresu pierwszej pomocy. W naszym przypadku na pierwszą pomoc przeznaczono więcej czasu, a zajęcia przeprowadził Tomasz Lipiński, ratownik GOPR, Przewodnik Górski Sudecki. Pierwsze zajęcia odbyły się w formie zdalnej, ale całe szczęście kolejne dwa spotkania odbyły się już stacjonarnie. Dobrze, bowiem ciężko uczyć się prawidłowych uciśnięć na fantomie patrząc w ekran monitora. Praktyka w tym przypadku jest najważniejsza, a tą mogliśmy doskonalić w ramach zajęć stacjonarnych.
Historia na egzaminie nie obowiązuje, ale obowiązuje historia turystyki! Dlatego też organizatorzy przewidzieli w programie szkolenia czas na zajęcia z prof. dr hab. Jackiem Potockim. Dwa spotkania w formule online. Podczas pierwszego poznaliśmy zagadnienia związane z szlakami turystycznymi na terenie Sudetów. Tutaj był czas aby dowiedzieć się jakie mamy rodzaje szlaków, w jaki sposób są one znakowane, poznaliśmy także Instrukcję Znakowania PTTK. Drugie spotkanie związane było już typowo z historią turystyki na terenie Sudetów. Tutaj poznaliśmy wiele ciekawostek, jak chociażby rozwój przewodnictwa górskiego w Sudetach, powstawanie schronisk czy różnego rodzaju organizacji turystycznych.
W ramach formuły online mieliśmy także dwa spotkania z Krzysztofem Baldym, ratownikiem GOPR, Przewodnikiem Górskim Sudeckim. Podczas pierwszego z nich omówiliśmy podstawowe zagadnienia związane z ochroną obszarów górskich i ich środowiskiem oraz zasady gospodarki leśnej. Podczas drugiego rozmawialiśmy na temat zasad wzywania GOPR. Ponadto Krzysztof Baldy opowiedział o obszarach o szczególnym, sezonowym lub stałym podwyższonym ryzyku. Rozmawialiśmy także na temat zagrożeń lawinowych oraz postępowania w sytuacji zejścia lawiny.
We wrześniu 2020 roku w formie stacjonarnej udało się przeprowadzić spotkanie z prof. Romualdem M. Łuczyńskim, który przeprowadził dla nas świetny wykład z zakresu heraldyki. Bardzo ciekawe zajęcia, podczas których mogliśmy dowiedzieć się w jaki sposób rozpoznawać i opisywać herby. Był także czas na małe ćwiczenia praktyczne. Omówiliśmy również herby podstawowych rodzin szlacheckich z terenu Śląska.
Jednym z ważniejszych tematów na kursie przewodnickim jest zagadnienie związane z panoramami. To także jeden z elementów egzaminu, bowiem w jego trakcie jednym z zadań jest przedstawienie panoramy. Nie jest to, jak się okazuje łatwe zagadnienie, bowiem panoramę należy przedstawiać w odpowiedni sposób, a do tego należy też zwracać uwagę na różnego rodzaju czynniki m.in. związane z pogodą. O tych wszystkich szczegółach w formule spotkania online opowiadał nam Witold Papierniak, ekspert, jeśli chodzi o panoramy sudeckie.
Czas na omówienie ostatniego przedmiotu określonego planem naszego kursu, były to zajęcia poprowadzone przez Damiana Kanclerskiego, Przewodnika Górskiego Sudeckiego, a temat dotyczył historii sztuki. Podczas dwóch spotkań w formie online mogliśmy poznać zagadnienia związane z architekturą romańską, gotycką, renesansową czy barokową. Mimo, iż nie obowiązuje to na egzaminie, to dla przyszłych przewodników jest to ważny temat.
W taki sposób wyglądały nasze zajęcia teoretyczne na kursie Przewodnika Górskiego Sudeckiego organizowanego przez Oddział PTTK Ziemi Kłodzkiej w Kłodzku. Duża dawka wiedzy do opanowania, szkoda części zajęć w formule online, bowiem osobiście preferuję spotkania stacjonarne. Covid-19 niestety trochę pokrzyżował nasze plany i wszystko było trochę rozbite. Jednak i tak był to niesamowity czas z wieloma ciekawostkami i oczywiście w świetnym towarzystwie.
W kolejnej relacji dotyczącej kursu przedstawię opis skrótowy wszystkich wycieczek, które odbyliśmy w ramach kursu wraz z egzaminami wewnętrznym i państwowym.
Witam!
Na początku chciałabym pogratulować zdobycia zawodu przewodnika sudeckiego! Wszystkie wpisy o szkoleniu przeczytałam z zapartym tchem, jako że sama jestem pasjonatką gór i obecnie zastanawiam się nad zrobieniem kursu przewodnika sudeckiego (i też wyborem miejsca, gdzie można go zrobić). W związku z tym miałabym kilka pytań. Cały kurs kosztuje obecnie około 3 tys. zł (organizuje go kilka instytucji, ale ceny wszędzie są podobne). Czy w tej cenie zawarte są koszty dojazdów na zajęcia terenowe, noclegów, wjazdy kolejkami linowymi, wypożyczenia sprzętu turystycznego (np. rakiet) itd, czy trzeba za to wszystko zapłacić osobno? W drugim przypadku dodatkowy koszt kursu może być całkiem duży, a pewnie dla wielu (w tym dla mnie) już wydanie 3 tys. za sam kurs to spory wydatek. Do tego zdaje się dochodzą jeszcze końcowe opłaty za egzamin, dokumenty poświadczające ukończenie kursu itd. Chciałbym wiedzieć z jakim mniej więcej sumarycznym wydatkiem należy się liczyć biorąc udział w kursie. Mam też obawy co do niektórych osób prowadzących zajęcia. Na przykład na temat pana Romualda M. Łuczyńskiego słyszałam wiele niepochlebnych opinii i nie są to opinie od przypadkowych osób, tylko od znajomych piszących dawniej do czasopisma “Sudety”, którego pan Łuczyński jest redaktorem naczelnym (czyli z pierwszej ręki). Mianowicie, że bardzo niemile odnosi się do innych osób, wręcz tworzy atmosferę mobbingu, a paru cenionych autorów wyrzucił z czasopisma tylko dlatego, że upomnieli się o zaległe honoraria autorskie, które, wbrew umowie, nie były wypłacane nawet przez kilka lat (dostali alternatywę – albo rezygnują z honorariów za napisane artykuły i piszą dalej, albo przestają pisać). Co doprowadziło w konsekwencji do takiej sytuacji jaka jest teraz, czyli praktycznie upadku czasopisma – dawniej miesięcznika, który obecnie ukazuje się nieregularnie raz na rok albo w porywach raz na pół roku, bo nie ma kto w nim pisać. Podobne opinie zresztą ukazywały się też na łamach różnych portali o Sudetach, stawiające w bardzo niekorzystnym świetle redakcję “Sudetów”, a szczególnie pana Łuczyńskiego. Obawiam się, że na kursie może być podobnie, tzn. niemiła atmosfera i nadmierne wyciąganie pieniędzy od kursantów a wręcz ich nieuczciwe okradanie (bo tak to niestety trzeba nazwać). Oczywiście większość prowadzących na pewno jest porządna, ale sam fakt, że do prowadzenia kursu zatrudnia się osoby z taką opinią każe przemyśleć wybór tego organizatora. W ogóle mam wątpliwości czy przewodnikowi sudeckiemu potrzebna jest aż tak obszerna wiedza z heraldyki wymagająca osobnego przedmiotu, może po prostu prowadzący kurs zostali dobrani według kryteriów układów i znajomości w środowisku a nie rzeczywistych potrzeb kształcenia. Albo opisana w sąsiednim wpisie o zajęciach praktycznych wycieczka po Górach Izerskich, gdzie sama prowadząca miała problem z dostosowaniem długości trasy adekwatnie do posiadanego czasu i możliwości uczestników i trasa co chwilę była skracana (a taka kompetencja jest zdaje się wymagana od przyszłych adeptów na przewodnika). Wjazd na górę kolejką (mimo że pieszo na pewno więcej by się zobaczyło), po wyjściu kawa w schronisku na Stogu Izerskim (zapewne ważna rzecz) i za chwilę kolejna przerwa na posiłek na położonym zaledwie 2 km dalej Smreku… czy to nie świadczy o nieco luźnym podejściu prowadzących do zajęć z kursantami? Sama chciałabym zobaczyć w górach jak najwięcej, wam udało się bardzo szybko dogonić grupę przy znacznym wydłużeniu trasy na własną rękę o Halę Izerską, co wskazuje, że poruszała się ona w iście żółwim tempie. A przecież przewodnik ma też oprowadzać po górach zdrową młodzież a nie tylko grupy starszych dziadków. 😉 Trochę sceptycznie jestem też nastawiona do formuły online, słyszałam, że na kursach zasadniczo jest bardzo fajna atmosfera wśród kursantów, a zajęcia online to jednak nie to co wspólne przebywanie na zajęciach. Może lepiej wstrzymać się z kursem do końca pandemii, gdy wszystko wróci do normy? Przepraszam za dość długi wpis, na razie to tyle z moich obaw i wątpliwości, byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedź. Zdaję sobie sprawę, że szczere wypowiadanie się o prowadzących może być niezręczne dla przewodnika (przewodnicy to jednak dość hermetyczne środowisko), ale każda opinia będzie dla mnie cenna. Chciałabym jak najlepiej wybrać organizatora kursu.
Pozdrawiam serdecznie i życzę samych sukcesów w pracy przewodnika sudeckiego oraz realizacji swoich pasji! 🙂
Małgosia
Witam. Dziękuję za tak obszerny komentarz. Proszę o wiadomość na mój adres email (jest w zakładce o mnie). W odpowiedzi na nią przekażę odpowiedź na komentarz. Dalej będzie łatwiej porozmawiać. Temat kursu jest obszerny i ciężko to ująć w jednym komentarzu. Pozdrawiam 🙂