Trójgarb (778 m n.p.m.)
Trójgarb to wzniesienie o trzech wierzchołkach o wysokości 778, 757 i 738 m n.p.m. w Sudetach Środkowych w paśmie Gór Wałbrzyskich.
Trasa:
Pokrzywno Klasztor – Przełęcz Sokołowska – grób Fryderyka Wredego – Łomnicka Równia – Droga Wieczności – Strażnik Wieczności – Fort Wilhelma – Barczowa – Zalesie
Długość: ok. 16 km
Punkty GOT: 22
Mapa:
Relacja:
W dzisiejszej relacji zapraszam na opis kolejnej wycieczki odbytej w ramach kursu na Przewodnika Górskiego Sudeckiego. Szeroka relacja z kursu już się na blogu pojawiła, ale tak jak kiedyś wspominałem, postanowiłem kilka wycieczek opisać szerzej tutaj na Świat Gór. Tym razem zapraszam na relację z wycieczki w Góry Wałbrzyskie, jaką odbyliśmy razem z Zbyszkiem Gołębiem w niedzielę (12.09.2021 r.). Naszym celem było przejście z Lubomina do Witkowa przez Trójgarb (778 m n.p.m.).
Rankiem ruszamy razem z Łukaszem z Nysy w kierunku Kłodzka, gdzie wyznaczono punkt startu naszej wycieczki. Punktualnie o godzinie 9:00 na parking przy jednym z marketów podjeżdża autokar. Wsiadamy do środka i ruszamy w naszą podróż. Dziś naszym opiekunem jest dr Zbigniew Gołąb. Towarzyszy nam również przewodnik Andrzej Sobczyński. Trasa mija nam bardzo szybko i około godziny 10:45 meldujemy się w miejscowości Lubomin.
Nasz autokar zatrzymuje się mniej więcej w centrum wsi, gdzie znajduje się niewielki parking. Tutaj wysiadamy i zbieramy naszą grupę. Dla osób, które planują się wybrać na Trójgarb jest to dobre miejsce aby zostawić samochód (choć ten można zostawić również na parkingu powyżej wsi). Tymczasem ruszamy w drogę za znakami zielonego szlaku turystycznego, pozostawiając za sobą zabudowania Lubomina.

Początkowo szlak wiedzie dosyć delikatnym podejściem, choć na trasie mamy do pokonania ponad 300 metrów przewyższenia na niecałych 3 kilometrach drogi na szczyt. Idąc po pewnym czasie za naszymi plecami pojawia się ciekawy widok na Chełmiec (851 m n.p.m.). Po przejściu 500 metrów docieramy do rozejścia szlaków. Dotychczas towarzyszył nam jeszcze żółty szlak turystyczny. Tutaj żółty skręca w prawo, a zielony w lewo. My kontynuujemy wędrówkę zielonym szlakiem.

Wędrujemy dalej, szlak prowadzi nas systematycznie ku górze. Docieramy do Lubomińskiego Siodła. Jest to węzeł szlaków turystycznych. Docierają tutaj szlaki: zielony, żółty (który wcześniej skręcał w prawo) oraz niebieski z Strugi, który prowadzi przez Węgielnik (621 m n.p.m.) i Modrzewiec (602 m n.p.m.). Robimy sobie tutaj chwilę przerwy po której ruszamy w dalszą drogę.

Przed nami ostatni fragment podejścia. Te je dosyć ciężkie tutaj, ale sprawnie je pokonujemy. Szlak wiedzie szeroką ścieżką, z lewej ze względu na wycinkę pojawiają się widoki na okoliczne wzniesienia. Chwilę później stajemy na szczycie. Trójgarb to wzniesienie o trzech wierzchołkach o wysokości 778, 757 i 738 m n.p.m., w południowo-zachodniej Polsce, w Sudetach Środkowych, w paśmie Gór Wałbrzyskich.
Wzniesienie jest najwyższym szczytem w Masywie Trójgarbu, który góruje ponad 300 m nad okolicą. Szczyt wzniesienia stanowi zwornik pięciu odchodzących krótkich grzbietów. Góra o zróżnicowanej budowie geologicznej. Szczyt zbudowany jest ze skał wulkanicznych – czerwonych ryolitów, natomiast zbocza i najbliższe otoczenie ze skał osadowych – zlepieńców, piaskowców i łupków, w których znajdują się pokłady węgla kamiennego. Cały obszar leży na północnym skrzydle niecki śródsudeckiej – warstwy skał osadowych zapadają ku południowi.
Na wierzchołku w 2018 kosztem 1,79 mln zł postawiono wieżę widokową o wysokości 27,5 m. Na wieży znajduje się pięć tarasów widokowych rozmieszczonych na wysokościach od 17 do 23 metrów nad fundamentem. Inwestycję sfinansowały gminy Czarny Bór, Stare Bogaczowice i Szczawno-Zdrój (co symbolicznie oddano trójkątnymi kształtami tarasów widokowych) oraz Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego.
Na miejscu Zbyszek ogłasza przerwę na posiłek, a po chwili ruszamy grupą na wieżę widokową aby przeanalizować panoramę. Ta dziś okazuje się jest nieco ograniczona. Od strony Karkonoszy w naszym kierunku dosyć szybko nadciągają chmury deszczowe. Także mamy dosłownie chwilę aby przyjrzeć się panoramie. W kierunku południowym pięknie widać Góry Kamienne oraz Wałbrzyskie. Na wschodzie widać zabudowania Wałbrzycha i Szczawna Zdrój oraz Świebodzic, za którymi pojawia się Masyw Ślęży. Na zachodzie Karkonosze i Rudawy Janowickie schowane są w chmurach, ale widać nieco Góry Kaczawskie.






W końcu Zbyszek zarządza koniec pobytu na wieży. Deszcz jest coraz bliżej, dlatego też schodzimy i ruszamy w dalszą drogę. Będąc tutaj prywatnie, gdy mamy auto w Lubominie, to wrócić na parking możemy tym samym wariantem, którym wchodziliśmy. My natomiast ruszamy teraz do Witokowa, gdzie ma czekać na nas autokar. Wkraczamy na niebieski szlak turystyczny, który sprowadza nas na jeden z wierzchołków Trójgarbu. Tutaj znajduje się punkt widokowy z panoramą na masyw Krąglaka i oddalone Góry Kaczawskie.

Dalej dosyć stromo schodzimy i docieramy do skrzyżowania z leśną ścieżką. Tutaj na chwilę się zatrzymujemy. Zbyszek przedstawia kilka ciekawostek przyrodniczych. Następnie kontynuujemy zejście niebieskim szlakiem, a z lewej strony pojawia się widok na górujący nad nami wierzchołek Trójgarbu na którym znajduje się wieża widokowa.

Dalej szlak sprowadza nas systematycznie w dół, aż docieramy do skrzyżowania szlaków. W prawo prowadzi czarny szlak turystyczny, natomiast nasz niebieski skręca w lewo w stronę Witkowa i prowadzi drogą asfaltową. Niestety w międzyczasie zaczął padać deszcz, w końcu dotarły do nas te chmury, które widzieliśmy z wieży. Przed nami teraz ostatni fragment trasy, który wiedzie asfaltem i otwartą przestrzenią. Spokojnie sobie idziemy, za nami pojawia się widok na Trójgarb, a po kilkudziesięciu minutach nieco przemoczeni docieramy do Witkowa.

Na miejscu jest już autokar. Wsiadamy i w ten sposób dobiega końca jedna z ostatnich kursowych wycieczek. W końcu udało mi się zdobyć Trójgarb, na który już od dawna planowałem się wybrać. Wieża na szczycie jest bardzo ciekawa, panorama również. Na pewno tu jeszcze wrócę z nadzieją na lepsze widoki. Tymczasem ruszamy w drogę powrotną do Kłodzka.