Twierdza Nysa – Szkolenie dla przewodników
Twierdza Nysa była tematem głównym dwudniowego szkolenia dla przewodników turystycznych, które odbyło się w październiku 2023 roku.
Wstęp
W dzisiejszej relacji zapraszam na opis dwudniowego szkolenia dla przewodników turystycznych po Twierdzy Nysa jakie odbyło się w ostatni weekend października 2023 roku. Organizatorami szkolenia byli Oddział PTTK Tryton w Nysie, Biuro Podróży Orion Consulting, Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Turystyki na Pograniczu Polsko-Czeskim oraz Klub Przewodników „Pogranicze”. Szkolenie zaplanowane zostało na dwa dni: piątek i sobotę.
Dzień 1 – Wykłady i teoria
Turystyczny czas rozpoczynamy w piątkowe popołudnie w naszej siedzibie przy ul. Poznańskiej, dzięki uprzejmości naszego partnera WSTH Nysa rozpoczynamy panel wykładowy, który ma przybliżyć uczestnikom kursu tematykę fortyfikacyjną. Na początek szkolenie otwierają organizatorzy główni, czyli Marcin Nowak i Wojciech Olszewski, którzy przybliżają zgromadzonym informacje o szkoleniu.
Pierwszym prelegentem jest znany w naszym regionie przewodnik Anatol Bukała, który opowiada szczegółowo o zagospodarowaniu turystycznym twierdzy, jej dostępności, możliwościach dojazdu oraz o nowych elementach, które wzbogacają ofertę turystyczną tego miejsca. Kolejny wykład o błędach językowych popełnianych przez przewodników wygłosił dr Paweł Szymkowicz, znany przewodnik oraz członek PTTK Tryton. Wartościowy temat, który okazał się hitem spotkania. Drugi temat Pawła dotyczył zagadnień historycznych, które miały nam przybliżyć temat budowy w Nysie twierdzy. Pomiędzy wykładami korzystamy z bufetu kawowego i oczywiście ciasteczek regionalnych.
Następny wykład poprowadził przewodnik i prezes Oddziału PTTK Tryton w Nysie Marcin Nowak. Tematem wykładu była twierdza i jej mało znane zakamarki z obiektami, których już nie ma i historią dzielnicy koszarowej Friedrichstadt. Na zakończenie panelu wykładowego wystąpił przewodnik i właściciel biura podróży Orion Consulting Wojciech Olszewski. Poznaliśmy szczegółowo obiekty koszarowe w Nysie, pomniki, które związane były z wojskiem w Nysie i założenia bram fortecznych.

Dzień 2 – Wycieczka po Twierdzy Nysa
Drugi dzień szkolenia rozpoczynamy o godz. 8.00 przed Bastionem św. Jadwigi, gdzie Marcin i Wojtek przybliżają nam plan dnia. Ten będzie bardzo intensywny. Następnie poznajemy zagospodarowanie obiektu, punktu informacji turystycznej, izby regionalnej i otrzymujemy mnóstwo pierwszych informacji historycznych przekazanych przez naszych przewodników.

Po pobycie w Bastionie św. Jadwigi ruszamy autokarem firmy „Jazda na Max” na obiekty forteczne. Naszym celem jest ulica Otmuchowska. Zatrzymujemy się koło byłej jednostki wojskowej i udajemy się do prywatnego budynku, w którym mieści się hurtownia wędlin. Na początek z placu przed hurtownią oglądamy pomnik, który pochodzi z poprzedniego wieku, a znajduje się na prywatnej posesji. Robimy pamiątkowe wspólne zdjęcie i dzięki uprzejmości właścicieli schodzimy głęboko w podziemia, aby zobaczyć imponujące pomieszczenia magazynowe, które służyły niegdyś funkcjonującej przy ulicy Otmuchowskiej jednostce wojskowej. Trzy potężne kondygnacje w dół. Ich wielkość sprawia, że długo nie możemy wyjść z podziwu. Tutaj dużo ciekawostek o tych obiektach przedstawia nam Wojtek. Sam jestem w szoku, bo jako mieszkaniec Nysy nie wiedziałem, że takie cuda mamy w naszym mieście.



Wychodzimy z podziemi i spacerem ruszamy w stronę Reduty Króliczej, czyli tzw. Motofortu. Czekamy chwilę na właścicieli, którzy wpuszczają nas do środka, dzięki czemu możemy zobaczyć ten obiekt, wejść na jego dziedziniec, a także zajrzeć do środka. Warto wiedzieć, że Reduta Królicza to jeden z najbardziej imponujących obiektów fortecznych w Nysie. Posiada kształt wieloboczny, otoczona jest wałem ze stanowiskami piechoty i artylerii, przedzielona trawersami i połączonymi z dziedzińcem pochylniami. Całość otacza sucha fosa, która dostępna jest przez podwójną bramę z mostami.




Po wyjściu z podziemi ruszamy na wzgórza Chalottenhöhe gdzie znajduje się Altana Eichendorffa. Było to miejsce często odwiedzane przez zacnego niemieckiego poetę doby romantyzmu Josepha von Eichendorffa. Rozpościera się z niej wspaniały widok m.in. na jezioro, a w dalszej perspektywie na Sudety Wschodnie. Z altany rozpościera się widok na miasto, oczywiście korzystamy z tego faktu i robimy pamiątkowe zdjęcia.
Następnie ruszamy na Wysoką Baterię, którą wzniesiono pierwotnie w 1758 roku jako prostą redutę ziemną, zaraz po odstąpieniu wojsk austriackich, które próbowały zdobyć pruską już wtenczas Nysę. W roku 1772 rozpoczęto prace nad wzniesieniem w miejscu dotychczasowej ziemnej reduty nowego dzieła stałego. Niestety podczas tych prac w tym samym roku nowa budowla zawaliła się. Budowę rozpoczęto ponownie, tym razem wykonując lepsze fundamenty i wdrażając inne poprawki. Budowa nowego dzieła została zakończona w 1774 roku. Wysoka Bateria była prawdopodobnie pierwszą w historii skazamatowaną samodzielną baterią artyleryjską. W roku 1878 obiekt zmodernizowano. Wysoka Bateria to dzieło założone na wielobocznym, zamkniętym narysie, na sztucznie podwyższonym wzgórzu, z licznymi trawersami i tarasami, z otwartymi na wałach kazamatowymi stanowiskami dla artylerii (w części wyższej) i dla piechoty (w części niższej).



Następnie autokar zabiera nas na ulicę Orląt Lwowskich. Dziś mamy niesamowitą okazję aby wejść na teren Fortu I. Obiekt ten wybudowany został jako prowizoryczny w latach 1865–1866 i dopiero na początku lat 70. XIX wieku przebudowany na fot stały. Zadaniem fortu była ochrona linii kolejowej. Konstrukcyjnie podobny do znajdującego się w pobliżu Fortu II; ma nasyp w postaci czworobocznej lunety z wklęsła ścianą szyjową. Suchą fosę osłaniają cztery kaponiery. Pod wałami znajdują się kazamaty koszarowo-gospodarcze; nie posiadał chodników przeciwminowych. W przeszłości do bramy wjazdowej można się było dostać przez most nad fosą, a dzisiaj przez nasyp. Od 1934 służył jako zaplecze socjalne nyskiego garnizonu. Jeszcze do niedawna użytkowany był przez wojsko.



Z tej części miasta przemieszczamy się do centrum na krótką przerwą na toaletę i kawę. Następnie udajemy się w okolice cmentarza jerozolimskiego, gdzie autokar nas zostawia, a my ruszamy na dłuższy spacer. Przechodzimy obwałowaniami do dawnej prochowni.


Następnie wędrujemy w stronę Wieży Ciśnień przy której robimy pamiątkowe zdjęcie, a następnie ruszamy zwiedzić największy obiekt nyskiej twierdzy, a mianowicie Fort Prusy. Tutaj czeka już na nas gospodarz fortu Wiktor Misiarz, który zaprasza nas na krótką prelekcję o forcie, następnie zwiedzamy znajdujące się tutaj muzeum militariów, a także odwiedzamy obwałowania zewnętrzne fortu.
Warto wiedzieć, że Fort Prusy wznoszono w latach 1743–1745 na wzgórzach, na północnym brzegu Nysy Kłodzkiej. Zabezpieczał tereny, z których można było prowadzić ostrzał miasta. W latach późniejszych obiekt rozbudowano m.in. o system chodników kontrminerskich. W II połowie XIX wieku prowadzono pracę przy obwałowaniach, przebudowano też stoki bojowe. Fort ma kształt pięcioramiennej gwiazdy, wewnątrz której wznosi się pięciobok dwukondygnacyjnych kazamatów, osłoniętych od góry i od zewnątrz nasypem ziemnym. Kleszcze fortu otoczone były suchą fosą, która została ostatnio zrewitalizowana z zachowanym fragmentem zwodzonego mostu.
Od 1859 służył jako koszary, później więzienie, a od 1914 jako magazyn sprzętu wojskowego. W czasie I wojny światowej przed bramą wzniesiono monumentalną wieżę ciśnień. Obecnie obiekt znajduje się w rękach Stowarzyszenia Harmonia w Chaosie. Warto dodać, że w ostatnich latach fort przeszedł metamorfozę, usunięto sporo rosnących w nim drzew, a w suchej fosie okalającej obiekt, zbudowano utwardzoną ścieżkę pieszo–rowerową. Fort jest udostępniany do zwiedzania, a obecnie funkcjonuje w nim m.in. muzeum militariów, zobaczyć można także podziemne korytarze.




Opuszczamy Fort Prusy i ruszamy teraz na dawny poligon wojskowy. Tutaj odnajdujemy pomnik poświęcony niemieckim pionierom poległym w południowo-zachodniej Afryce za panowania cesarza Wilhelma II przy którym nasi przewodnicy opowiadają sporo ciekawostek. Pomnik stoi do dzisiaj na dawnym placu ćwiczeń niemieckich pionierów, w lasku kilkaset metrów na północ od fortu Prusy. Po drugiej wojnie światowej, aż do końca XX w. był to teren poligonu, na którym ćwiczyło Wojsko Polskie. Pomnik był poświęcony niemieckim pionierom poległym w południowo-zachodniej Afryce za panowania cesarza Wilhelma II. Nie zachowały się do dziś elementy dekoracyjne jakimi ten obiekt był pierwotnie opasany, niemniej na ich wysokości po stronie północno-wschodniej można jeszcze dostrzec oryginalne napisy – są to nazwiska, stopnie wojskowe i fragmenty dat.

Powoli nasze szkolenie dobiega końca, teraz spacerem ruszamy do najlepiej zagospodarowanego turystycznie obiektu nyskiej twierdzy, czyli Fortu II. Wizytę rozpoczynamy od zwiedzania tego obiektu. Warto wiedzieć, że Fort II zwany także Fortem Regulickim, powstał w XIX wieku w tym samym czasie co Fort I. Ma zarys czworobocznej lunety z wklęsłą ścianą szyjową, otoczonej przez cztery kaponiery chroniące suchą fosę. Jest to najdalej wysunięty na północ obiekt, który miał zabezpieczać linię kolejową i tzw. ślepy dworzec. To najmłodszy fort w Nysie i najlepiej zachowany. W najlepszym stanie przetrwały korytarze kontrminerskie, galerie ogniowe oraz cały system służący do obrony obiektu. Dziś obiekt znajduje się w rękach Fundacji Nysa Fortom Forty Nysie i jest miejscem, gdzie odbywają się często rekonstrukcje historyczne wojen prusko-napoleońskich.
Po zwiedzaniu wracamy do głównej sali, gdzie czeka na nas pyszna grochówka i uroczystość zakończenia i podsumowania szkolenia. Marcin z Wojtkiem kończąc szkolenie, dziękują wszystkim za przybycie i wręczają piękne kolekcjonerskie odznaki przewodnickie, certyfikaty i drobne gadżety z materiałami promocyjnymi z Nysy.




Na tym jednak nie koniec szkolenia, po wyjściu z Fortu II, organizatorzy zabierają nas także do budynku dawnego Arsenału nyskiej twierdzy. Mamy okazję wejść do środka i zobaczyć rozmach tego obiektu. Budowę obiektu rozpoczęto w roku 1866 lub 1868 i trwała ona do roku 1873. Budynek od około 1924 roku służył jako biblioteka oraz siedziba Wschodnioniemieckich Warsztatów Artystycznych (Ostdeutsche Werkstätten). Po roku 1935 obiekt odzyskał swoją pierwotną funkcję. Budynek przetrwał drugą wojnę światową bez większych zniszczeń. Obecnie mieści się w nim centrum rozrywki „Arsenał”.


W ten sposób nasze dzisiejsze szkolenie dobiega końca. Szkolenie dla przewodników było niezwykle intensywne i bogate w informacje. Teoretyczna wiedza zdobyta podczas pierwszego dnia została doskonale uzupełniona praktycznym zwiedzaniem najważniejszych obiektów. Była to niezapomniana przygoda, która pozwoliła nam zanurzyć się w przeszłość i lepiej przygotować się do roli przewodnika po tym wyjątkowym miejscu.