Wiedeń 2022
Wiedeń, czyli stolica Austrii, była celem mojej wycieczki z Oddziałem PTTK Tryton w Nysie w sierpniu 2022 roku. Zapraszam do lektury.
Rokrocznie Oddział PTTK Tryton w Nysie organizuje bardzo ciekawe wycieczki za granicę podczas których możemy odwiedzić ważne miasta Europy. Dzięki temu miałem okazję być już w Lwowie, Pradze, Bratysławie czy Ołomuńcu. Od dłuższego czasu w mojej głowie siedział też pomysł na wycieczkę do Wiednia i Budapesztu. Gdy Zarząd Oddziału ustalał kalendarz na drugie półrocze 2022 roku ucieszyłem się ponieważ Marcin Nowak zgłosił propozycję jednodniowej wycieczki do Wiednia. Fakt jeden dzień w Wiedniu to mało, ale z nadzieją patrzyłem na ten wyjazd aby choć trochę tego Wiednia zobaczyć.
W końcu nastał ten długo wyczekiwany dzień. W sobotę 27 sierpnia 2022 roku wczesnym rankiem bo o godzinie 5:00 ruszamy dwoma autokarami z ulicy Kolejowe w kierunku Wiednia. Wyjazd organizowany jest wspólnie z partnerem naszego Oddziału – Biurem Podróży Orion Consulting. Trasa mija nam bardzo sprawnie. W okolicach Ołomuńca organizujemy sobie przerwę śniadaniową. Po drodze Marcin Nowak opowiada wiele ciekawostek na temat mijanych przez nas miejsc i atrakcji turystycznych. Swoimi wypowiedziami przybliża nam również historię i tradycje Moraw.
Do Wiednia docieramy bardzo szybko, a naszym pierwszym celem jest wzgórze Kahlenberg, gdzie meldujemy się około godziny 11:15. Sam Kahlenberg to wzniesienie o wysokości 484 m n.p.m. na terenie Lasu Wiedeńskiego. Po kilku zdaniach wstępu Marcin Nowak oddaje głos Łukaszowi Jaskowi, który przybliża historię tego miejsca.
Samo wzniesienie miało bardzo duże znaczenie w historii Polski, bowiem to z tego miejsca w 1683 roku Król Polski Jan III Sobieski dowodził zwycięską bitwą o Wiedeń z Turkami w ramach tzw. Odsieczy Wiedeńskiej. 12 września 1683 o czwartej rano król Jan III Sobieski uczestniczył w Mszy św., którą celebrował na ruinach kościoła św. Józefa i klasztoru legat papieski Marek z Aviano. Bitwa rozpoczęła się rankiem 12 września, ale rozstrzygające natarcie jazdy miało miejsce późnym popołudniem. Bitwa była przełomowym wydarzeniem w wojnie – zakończyła się klęską Osmanów.
Dziś na szczycie góry znajduje się kościół pw. św. Józefa prowadzony od 1906 roku przez polskich księży zmartwychwstańców, a w nim izba upamiętniająca zwycięstwo polskie w Odsieczy Wiedeńskiej. Odbywają się tutaj w niedziele msze po polsku, akurat w momencie naszego pobytu wewnątrz odbywał się polski chrzest.
Kahlenberg to także świetny punkt widokowy z którego roztacza się niesamowita panorama na Wiedeń i pobliskie góry. Oczywiście będąc tutaj dostajemy chwilę czasu wolnego aby udać się na punkt widokowy i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia.
Z ciekawostek warto jeszcze wspomnieć, że w 2013 roku w 330. rocznicę odsieczy wiedeńskiej, z inicjatywy Piotra Zaparta na Kahlenbergu wmurowano kamień węgielny pod budowę pomnika króla. Na miejscu stanęła instalacja, która obrazowała jak będzie wyglądał przyszły pomnik. Niestety w 2017, przed uroczystościami 334. rocznicy odsieczy wiedeńskiej, została zniszczona – wandale pomalowali instalację na czarno.
Sam pomnik miał być wykonany z brązu i przedstawiać miał Sobieskiego na koniu, z atrybutami władzy, na czele zwycięskiej husarii. Autorem projektu jest prof. Czesław Dźwigaj. Odsłonięcie było planowane na 12 września 2018 (rocznica bitwy), jednak po negatywnej opinii Wiedeńskiej Rady Doradczej ds. Pomników i Miejsc Pamięci, pomnik prawdopodobnie ma być postawiony w Krakowie. Będzie też rozpisany międzynarodowy konkurs na projekt nowego pomnika dla Wiednia.
W ten sposób żegnamy się z Kahlenbergiem. Wracamy do autokaru (przyjechaliśmy dwoma autokarami, ale jesteśmy tak podzieleni, że jeden autokar realizuje inną część programu, a my inną i się mijamy po drodze) i ruszamy teraz do barokowego Pałacu Schönbrunn, który znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Sam pałac został zbudowany w XVII–XVIII w. na zlecenie cesarza Leopolda I, zaprojektowany przez Johanna Bernharda Fischera von Erlacha.
W latach 1696-1701 na ruinach poprzedniego założenia zbudowano zasadniczy zrąb dzisiejszego kompleksu pałacowego. Budowę kontynuował z modyfikacjami następca Leopolda Józef I. Po jego śmierci pałac był użytkowany przez wdowę po nim Wilhelminę Amalię. W 1728 sprzedała go Karolowi VI, który przeznaczył ją dla swej córki Marii Teresy. Jej decyzją od 1740 do 1918 posiadłość wraz z pałacem pełniła rolę letniej rezydencji rodziny cesarskiej Habsburgów. W tym okresie nastąpiła gruntowna przebudowa i rozbudowa zarówno pałacu jak i otaczającego go parku.
Barokowy wystrój nadany został za panowania Marii Teresy. Kolor żółty, na który została pomalowana elewacja, był jej ulubionym. Pałac ma 1441 komnat, z czego 45 udostępniono zwiedzającym. Sam teren wokół pałacu to ogród w stylu francuskim, w którym znajduje się Palmiarnia. Na wzgórzu, z którego roztacza się widok na pałac i Wiedeń, wzniesiona została Glorietta. Poniżej wzgórza znajduje się Fontanna Neptuna.
Pałac Schönbrunn był miejscem licznych i spektakularnych wydarzeń politycznych związanych z historią monarchii habsburskiej. Tutaj zawarto 14 października 1809 roku traktat między Francją a Austrią w wyniku którego poszerzono ziemie Księstwa Warszawskiego o tereny III rozbioru Polski. W 1815 był miejscem obrad Kongresu Wiedeńskiego. Ostatni cesarz Karol I w pałacu Schonbrunn podpisał 11 listopada 1918 akt abdykacji i zrzeczenia się roszczeń do majątków Habsburgów na terenie Austrii. Od tego czasu Pałac wraz z otaczającym go parkiem stanowi własność państwa austriackiego. Obecnie pałacem udostępnionym w części zasadniczej dla turystów zarządza od 1992 spółka państwowa.
Kolejna część naszego dzisiejszego programu zrealizowana. Tymczasem wracamy do autokaru i ruszamy dalej. Teraz przed nami przejazd po tzw. Ringu, czyli drodze o długości 5,3 kilometrów. Ring to ulica okalająca pierścieniem historyczne centrum Wiednia. Aleja została wybudowana na miejscu dawnych murów miejskich, które wyburzono w XIX wieku. Stanęły tu najpiękniejsze pałace w całym mieście oraz wiele budynków użyteczności publicznej od Opery Narodowej po Muzeum Historii Sztuki.
Tuż po objechaniu Ringu naszym celem jest Dom Hundertwassera, czyli kompleks mieszkalny autorstwa Friedensreicha Hundertwassera, wybudowany w latach 1983–1985 przez Josefa Krawinę. Sam budynek ma bardzo ciekawą architekturę. Koncepcją twórcy było nawiązanie dialogu z przyrodą jako równoważnym partnerem człowieka – na tarasach, balkonach i w innych niespodziewanych miejscach rośnie wiele roślin. Ponadto zastosowano szereg rozwiązań, które mają na celu ucieczkę od linii prostych i regularności.
Hundertwasserhaus jest turystyczną atrakcją Wiednia, jednak do zwiedzania nie są dostępne jego wnętrza, ponieważ budowla jest zamieszkana. Oddany do użytku 1 marca 1986 budynek mieści 50 mieszkań, cztery restauracje, jedną praktykę lekarską oraz 16 prywatnych i 3 publiczne tarasy. Znajduje się w nim także ok. 250 drzew i krzewów. Całkowita powierzchnia użytkowa wybudowanego budynku wynosi 3550 m².
Wracamy do autokaru i ponownie na Ring, którym podjeżdżamy w okolicę Hofburga, a dokładniej wysiadamy przy Placu Marii Teresy. W jego centralnej części można zobaczyć pomnik cesarzowej Marii Teresy właśnie. Po obu stronach placu znajdują się cudowne muzea. Po lewej mamy Muzeum Historii Sztuki, a po prawej Muzeum Historii Naturalnej. Pomnik austriackiej cesarzowej sięga 20 metrów wysokości. Autor pomnika Kaspar Zumbusch pracował nad jego powstaniem ponad trzynaście lat.
Na miejscu czeka już na nas Pani Elżbieta przewodnik po Wiedniu, która zaprasza nas na spacer po centrum miasta. Przechodzimy więc na drugą stronę Ringu. Na początek wkraczamy na teren Hofburga, czyli wiedeńskiej rezydencji władców Austrii od XIII wieku poczynając od Rudolfa I Habsburga aż do 1918 roku w czasach panowania Karola I. Jest to jeden z największych kompleksów pałacowych na świecie: niegdyś rezydencja rodziny cesarskiej, dziś ważny ośrodek muzealny, polityczny i kulturalny.
Od XIII wieku Habsburgowie stopniowo rozbudowywali ten ogromny pałac do łącznej powierzchni ponad 300 000 m2. Początkowo Hofburg był czteroskrzydłowym gotyckim zamkiem z wieżami w narożach przylegającym do murów miejskich, jednak obecnie stylem dominującym jest barok i klasycyzm.
Na początek naszym oczom wyłania się Nowy Hofburg, który powstał w latach 1881-1913, u schyłku cesarstwa Habsburgów. Dziś znajduje się tutaj kilka muzeów. Nastepnie ruszamy na największy wśród zabudowań Hofburga plac „In der Burg”, który otoczony jest „starym pałacem”, „pałacem Amelii” z XVI w., barokowym „skrzydłem Leopolda” oraz pochodzącą z XVIII w. „Kancelarią Cesarską”. Na placu stoi pomnik Franciszka II. W „skrzydle Leopolda” obecnie znajduje się rezydencja prezydenta Austrii.
Najstarszą częścią jest XIII-wieczny „Dziedziniec Szwajcarski” z charakterystyczną czerwono-czarną bramą szwajcarską. Przechodzimy przez tą część i wkraczamy na Josefsplatz, gdzie znajduje się pomnik cesarza Józefa II. Tuż za nim znajduje się Prunksaal, czyli Austriacka Biblioteka Narodowa, wspaniały przykład architektury późnobarokowej na wielką skalę. Budynek zaprojektowali Johann Bernhard Fischer von Erlach i jego syn Joseph Emanuel Fischer von Erlach.
Następnie ruszamy do budynku Stallburg położonego pomiędzy Josefsplatz i Michaelerplatz. Dawniej była to siedziba arcyksięcia Maksymiliana, późniejszego cesarza Maksymiliana II , została wybudowana około 1558-1565 jako rezydencja. Później budynek stał się Stajniami Cesarskimi, w których trzymano konie cesarskie, i do dziś jest używany przez Hiszpańską Szkołę Jazdy.
Dalej przechodzimy na Plac św. Michała, będący głównym placem w centrum Wiednia. Jest to barokowy plac w kształcie gwiazdy, który stanowi punkt przecięcia kilku ulic śródmiejskich, a także będący północno-wschodnim wejściem do Hofburga. Na placu odsłonięte zostały wykopaliska z czasów starożytnego Rzymu.
Plac o którym wspomniałem wyżej nosi nazwę kościoła św. Michała , który znajduje się we wschodniej części. Jest to jeden z najstarszych kościołów w Wiedniu, a także jeden z niewielu zachowanych budynków romańskich. W swojej długiej historii, obejmującej ponad osiem wieków, kościół obejmował mieszankę stylów architektonicznych. Kościół jest budowlą późnoromańską , wczesnogotycką, datowaną na lata około 1220-1240. Kościół św. Michała był niegdyś kościołem parafialnym dworu cesarskiego.
Teraz przed nami wędrówka na Plac św. Szczepana, nim tam jednak dotrzemy przechodzimy przez ulicę Graben przy której znajduje się barokowa kolumna Trójcy Świętej. Ten monumentalny pomnik ufundowany został przez cesarza Leopolda I w podzięce Bogu za zakończenie zarazy, która w 1679 roku zabiła w Wiedniu około 100 tys. osób. Sama kolumna powstała w latach 1687–1693. Architektem był znany Johann Bernhard Fischer von Erlach.
W końcu docieramy na Plac św. Szczepana, którego dominantą jest duma i jeden z symboli Wiednia, znana z licznych przedstawień w dziejach malarstwa i grafiki Katedra św. Szczepana. Zbudowana została w latach 1230/1240-1263 w stylu późnoromańskim, a następnie ją rozbudowywano od XIV do początku XVI w. Wówczas to katedra otrzymała obecną gotycką formę. Początkowo kościół farny. W 1365 świątynia stała się siedzibą kapituły, od 1469/1479 biskupstwa wiedeńskiego, które w 1723 zostało podniesione do rangi arcybiskupstwa. Katedra jest najważniejszą i jedną z najstarszych świątyń w stolicy Austrii.
Katedra ta należy do największych świątyń europejskich, jej całkowita długość wynosi 107, zaś szerokość 34 metry. Ponad dachami katedry wznoszą się cztery wieże: najwyższa z nich potocznie nazywana Steffl ma 136,4 metry wysokości, podczas gdy północna (której budowy nigdy nie ukończono) zaledwie 68 metrów.
Do wnętrza świątyni prowadzi kilka wejść, z których najbardziej znane są późnoromańska Brama Olbrzymów oraz bramy Biskupia i Śpiewaków z bogatą gotycką dekoracją rzeźbiarską. Ostatnią z nich zdobią figury jednego z głównych fundatorów katedry Rudolfa IV i jego małżonki. Świątynia kryje liczne dzieła sztuki gotyckiej oraz barokowej m.in. gotycki ołtarz z Wiener Neustadt, późnogotycką kazalnicę wykonaną prawdopodobnie przez Antona Pilgrama oraz kilkanaście barokowych ołtarzy, w tym główny z obrazem przedstawiającym męczeńską śmierć Świętego Szczepana, pierwszego męczennika w dziejach chrześcijaństwa.
W ten sposób kończymy nasze zwiedzanie centrum Wiednia z Panią Elżbietą. Po wyjściu z katedry otrzymujemy około 1,5 godziny czasu wolnego. Razem ze znajomymi ruszam więc na zasłużoną przerwę obiadową, a jak Wiedeń to oczywiście trzeba zasmakować Wiedeńskiego Sznycla. Zabrakło niestety czasu żeby spróbować słynnego Tortu Sachera, ale jeszcze kiedyś to nadrobię. Po czasie wolnym wracamy na Plac św. Szczepana tutaj ostatni rzut oka na Katedrę św. Szczepana i ruszamy w kierunku Placu Szwedzkiego, gdzie żegnamy się z Wiedniem i wsiadamy do autokaru by udać się w drogę powrotną do Nysy.
W trakcie powrotu organizujemy jeszcze 45 minutowy postój na MOPie w okolicach Brna. Liczne restauracje pozwalają na to by każdy wybrał coś dla siebie. Na postoju spotykamy się z drugim autokarem. I razem wracamy do Nysy. W trakcie powrotu Prezes Oddziału Marcin Nowak podsumował wycieczkę oraz przestawił plan następnych wydarzeń organizowanych przez Oddział PTTK Tryton w Nysie. Do Nysy dotarliśmy kilka minut przed godziną 1 w nocy. To był super dzień w stolicy Austrii – wiem, że jeszcze tutaj wrócę na pewno.
W Wiedniu ostatni raz byłęm w 2000 roku. Chętnie nadrobię, tym bardziej, że jest co robić, miato jest piękne a w dodatku z Gdańska weszły tanie loty 😀