Witosza (484 m n.p.m.)
Witosza (484 m n.p.m.) to drugie najwyższe wzniesienie w Wzgórz Łomnickich, w środkowej części Kotliny Jeleniogórskiej. Zapraszam.
Trasa:
Staniszów – Witosza – Staniszów
Długość: ok. 1 km
Punkty GOT: 4
Mapa:
Relacja:
W dzisiejszej relacji zapraszam na opis mojej drugiej wycieczki w ramach urlopu w 2021 roku. Ten postanowiłem spędzić w głównej mierze w Sudetach Zachodnich. Udało mi się odwiedzić m.in. Góry Izerskie, Kotlinę Jeleniogórską, Pogórze Izerskie, Góry i Pogórze Kaczawskie czy Pogórze Wałbrzyskie, a przez większość urlopu towarzyszył mi kolega z kurs Włodek Kotwas.
W poniedziałek (12.07.2021 r.) udało nam się zdobyć Wysoki Kamień (1058 m n.p.m.) i Grodną (506 m n.p.m.). Na tym jednak nasze plany tego dnia się nie zakończyły. Po zdobyciu drugiego wspomnianego szczytu ruszyliśmy do pobliskiego Staniszowa. Teraz naszym celem będzie zdobycie Witoszy (484 m n.p.m.), ciekawego szczytu położonego we Wzgórzach Łomnickich.
Nasze samochody pozostawiamy w centrum miejscowości po lewej stronie drogi, przy budynku dawnej gospody z kolumnami, na wysokości przystanku autobusowego. Jest sporo miejsca gdzie można zaparkować. Także zostawiamy samochody, wysiadamy i cofamy się kawałek za oznaczeniami żółtego szlaku turystycznego w kierunku pomnika poległych w I Wojnie Światowej. Upamiętnia on wszystkich poległych w wyniku Wielkiej Wojny, zarówno tych, którzy utracili życie albo w trakcie działań wojennych, albo później w skutek odniesionych ran. Został ustawiony 25 czerwca 1922 roku. Sam pomnik postać kamiennej płyty, na przodzie znajduje się wizerunek żołnierskiego hełmu, a poniżej napis informujący o tym, że w ten sposób upamiętnia się mieszkańców Staniszowa, którzy stracili życie podczas wojny 1914-1918. Dalej umieszczono nazwiska 38 poległych i 8 zaginionych osób chronologicznie według daty śmierci.
Tuż przy pomniku naszym oczom wyłaniają się schody. To właśnie tutaj rozpoczyna się podejście na Witoszę. Przed nami do pokonania ok. 80 metrów przewyższenia na dystansie 300 metrów. Powoli ruszamy przed siebie, pokonujemy kolejne metry, a idzie nam się całkiem dobrze. Wędrując możemy podziwiać piękne granitowe formy skalne, pieczary oraz jaskinie powstałe pod wpływem mechanicznego odspajania i przemieszczania się po stromym stoku bloków skalnych. Formy skalne i niewielkie jaskinie typu szczelinowo-osuwiskowego w wyniku procesu wietrzeniowego przybrały rozmaite kształty tworząc niezwykłą atrakcję wzniesienia. Są to: Skalna Komora obszerna komora przykryta jedną olbrzymią granitową płytą, Ucho Igielne wąska około 8 m długości jama, Pustelnia wąska 15 metrowej długości szczelina kończąca się skalnym oknem, Skalna Uliczka.
Warto wspomnieć w tym miejscu, że w czasie wojny 30 letniej jaskinie Witoszy zamieszkiwał ludowy prorok – pustelnik – Rischmann, miejscowy Nostradamus, który od 13 roku życia przepowiadał przyszłość. Niejednokrotnie posądzano go o kontakty z diabłem, ale pomimo kilku prób nikt nie odważył się targnąć na jego życie – budzące w XVII wieku grozę i zamieszanie. Znane są zapiski o przepowiedniach jakie odbywały się na górze Witosza. Z czasem coraz popularniejszy Richmann przepowiadał wydażenia polityczne, a nawet ocieplenie klimatu! Warto poznać lepiej tą postać, a sporo ciekawostek znajduje się tutaj.
Po kilkunastu minutach marszu wśród skalnych zakamarków docieramy na wierzchołek Witoszy (484 m n.p.m.). Jest to drugie najwyższe wzniesienie w Wzgórz Łomnickich, w środkowej części Kotliny Jeleniogórskiej. Podłoże wzniesienia zbudowane z granitów karkonoskiego i uformowane w wyniku ich selektywnego wietrzenia. Uroku wędrówce na szczyt dodaje fakt, że Witosza była ulubionym miejscem spacerów arystokratów zamieszkujących niegdyś pobliskie pałace. W pierwszej połowie XIX wieku wzgórze Witosza zwiedziła Izabela Czartoryska co odnotowała w swoich dziennikach z podróży Dziennik podróży do Cieplic w roku 1816.
Na szczycie znajduje się ciekawy punkt widokowy z którego roztacza się panorama na Karkonosze, Wzgórza Łomnickie i Kotlinę Jeleniogórską. Doskonale widać dziś m.in. Przełęcz Karkonoską, Wielki Szyszak (1509 m n.p.m.), Śnieżne Kotły czy Szrenicę (1362 m n.p.m.). Nieco z prawej pojawia się także widok na Wysoki Kamień (1058 m n.p.m.).
Dużą ciekawostką szczytu są także znajdujące się tutaj pozostałości cokołu, na którym stał niegdyś pomnik Otto von Bismarcka. Takie budowle oraż wieże widokowe poświęcone „Żelaznemu Kanclerzowi” powstały swojego czasu w wielu punktach widokowych Sudetów.
Kończymy nasz pobyt na Witoszy i ruszamy w drogę powrotną. Schodząc tuż przed pierwszymi schodami warto jeszcze nieco zboczyć ze szlaku bowiem można dotrzeć na kolejny ciekawy punkt widokowy. Tutaj otwiera nam się panorama na Karkonosze, a dokładniej grzbiety Czarny i Śląski. Doskonale widać Śnieżkę (1603 m n.p.m.), a także masyw Smogorni (1489 m n.p.m.).
Po wizycie na tym punkcie widokowym ruszamy w drogę powrotną do samochodów, która prowadzi nas tą samą ścieżką, którą tutaj dotarliśmy. Polecam Witoszę, bowiem jest to nieco mniej znany szczyt (Grodna bardziej popularna), a roztacza się stąd świetna panorama widokowa. My tymczasem wsiadamy do samochodów i ruszamy w dalszą podróż.